Guni.PL

Zeby nie podkradac innych tematów, tu można dyskutować o monocyklach z przerzutką. Jest ich niewiele, bo o ile mi wiadomo 3 sztuki, ale niewiele ponad rok temu nie było jeszcze żadnego, więc może doczekamy się niedługo wiekszej ilości.

Na początek wrzucam zdjęcie mojej zabawki. Imienia nie ma, bo jakoś nigdy ich monocyklom nie nadawałem. Przeżył ze mną wyjazd do Rumunii - 500km w dwa tygodnie i bardzo sobie dziękowałem za posiadanie przerzutki na dłuuuugich zjazdach (z Transfagarasan mielismy ponad 25km ciągle w dół do pierwszego niewielkiego wzniesienia). Niestety jazda na luzujących się korbach w ostatnie dni wyrobiła je na tyle, że musiałem póki co zrezygnować z tarczy na rzecz Magury.

To ja zapytam. Jak trudna technicznie jest zmiana biegow w czasie jazdy?

Zmiana w czasie jazdy jest latwiejsza niz startowanie z wysokiego biegu wg mnie. Ale i tak kazdy najpierw probuje startowania z biegu. Pierwsze zmiany okazaly sie duzo latwiejsze i przyszly duzo szybciej niz przewidywalem, ale potem zajmuje bardzo duzo czasu zeby nie zdarzalo sie spadac przy zmianie i robic je szybko i powtarzalnie. Wydaje mi sie ze po sezonie jazdy, na szosie juz idzie mi to calkiem sprawnie, ale w terenie mi jeszcze sporo brakuje by moc zmieniac tak czesto jak chcialbym.

Ja dzisiaj zamówiłem Schlumpf’a. Mam nadzieję że przed zimą uda się złożyć gienie do kupy.

Mógłbyś trochę dokładniej opisać ten problem. Wyrobiało się mocowanie korby do piasty, czy tarczy do korby?

Naprawdę są tylko 3 Schlumpfy w polsce?

Wyrobilo sie mocowanie korby do piasty i korba wchodzi glebiej niz wczesniej. W zwiazku z tym na tarcze jeszcze miejsce jest, a na sruby juz nie. A wiecej szlifowac sie boimy z kolesiem z mojego warsztatu.

A co do 3 Schlumpfow to o tylu wiem. Rok temu w wakacje na Uniconie pytalem Floriana to nie wiedzial o zadnym w Polsce. Od tego czasu na pewno 3 sie pojawily, no chyba ze ktos jeszcze i sie ukrywa.

ja wiem, że oprócz mnie zamówił ktoś jeszcze schlumpfa więc będą co najmniej 5

Zastanawiam się czy jest jakaś zasada, albo powszechne przyzwyczajenie co do strony przełączania Schlumpfa.
Z której strony wciskać na wyższy bieg? Jak macie to zrobione?

Mi się wydaje że wolałbym mieć przełączanie na HS lewą nogą bo jak jest trudniejszy teren to łatwiej mi się operuje prawą nogą i łatwiej będzie nia przełączać na niższy bieg.

Gdzies na angielskiej czesci czytalem, ze oficjalnie jest obojetne, ale z dyskusji wyszlo, ze wiekszosc ma zloty guzik (wlaczajacy wyzszy bieg) po prawej. Generalnie dla wiekszosci osob trudniejsze jest wrzucenie na wyzszy bieg i dlatego przeznaczaja na to mocniejsza noge. Przy zrzucaniu w dol krecisz duzo wolniej korbami i jest troche prosciej wymierzyc.
Ale zalozylem kiedys przypadkiem kolo odwrotnie i nie mialem problemu z uzywaniem przerzutki.

jakoś uporałem się z zaplataniem i centrowaniem koła. myślałęm, że będzie trudniej :slight_smile:

Guni więc jako tako złożony, pierwsze wrażenia i spostrzeżenia

  • Schlumpf z racji tego że ma kółka zębate to wyczuwa się leciutki luz korby/koło ale w niczym to nie przeszkadza
  • hamulec tarczowy musiałem odłączyć bo zaczepiał o korby a śrubki od mocowania tarczy zaczepiały o rame. będę musiał coś z tym zrobić. prawdopodobnie zamienie na magure
  • przy pierwszej jeździe na korbach 127mm nie dałem rady. po przekręceniu na 150mm dało się jechać na szybkim biegu chociaż czułem się jakbym dopiero co zaczynał uczyć się jeździć na mono
  • jeździłem tylko 10minut z racji późnej pory ale przez ten czas nie udało mi się zmienić biegu w trakcie jazdy
  • ruszanie z wysokiego biegu rzeczywiście nie jest proste

pytanie teoretyczne o zmiane biegów. Czy zmiana polega raczej na uderzeniu piętą o guzik czy raczej prześliznięciu się pięty po guziku na skutek “odgięcia” pięty w bok i pedałowaniu?

Hej, bardziej na przeslizgnieciu, ale tak na prawde to jest cos pomiedzy. Bo jak tylko dosuniesz piete to bardzo latwo ci ja przycisk odsunie a on sie nie wcisnie. Wiec jak wczoraj sie nad tym zastanawialem to dosuwam piete a jak przelatuje guzik to dociskam jeszcze dodatkowo.